piątek, 31 października 2014

Co mnie irytuje?

Hej,
dzisiaj przychodzę do Was z postem: Co mnie irytuje?
-strasznie nie lubię, gdy ktoś mówi mi, żebym przykładowo odpuściła coś albo zrobiła to inaczej, jeśli ten ktoś nigdy nie był w takiej samej albo nawet podobnej sytuacji,
-nie lubię jak ktoś odpisuje mi ,,aha",
-jak niektórzy nauczyciele uważają, że tylko ich przedmiot jest najważniejszy,
-gdy jakaś osoba zachowuje się inaczej niż zwykle tylko po to, żeby się komuś przypodobać,
-osoby, którym się nic nie chce albo wiecznie nie mają czasu,
-przypisywanie sobie jakichś wymyślonych historii,
-gdy nauczyciele lub dorośli mówią, że trzeba się uczyć, bo TYLKO to jest ważne, a zainteresowania to nie...,
-ocenianie innych dobrze ich nawet nie znając,
-popisywanie się,
-mówienie komuś co jest dobre, a co złe i ,,wchodzenie" w jego życie jakby się nie miało swojego.

Tak więc te sytuacje głównie mnie irytują, ale znajdą się oczywiście także inne, rzadsze, których tu nie wypisywałam :p
Tak więc na dziś to tyle
Paa

niedziela, 26 października 2014

Urodziny :D

Hej,
Dzisiaj będzie dosyć krótki post. Chciałam w nim podziękować za wszystkie życzenia i prezenty, które otrzymałam z okazji moich urodzin. Dziękuję Wam, że o mnie pamiętaliście :D


Jeszcze raz dziękuję :*
Paa

piątek, 17 października 2014

Wycieczka - 10.10.14

Hej,
tydzień temu byłam na wycieczce w Warszawie i chciałabym Wam trochę o niej opowiedzieć, więc zaczynajmy :)
Wyjechaliśmy około 10 rano, także dosyć późno, ale to z takiego powodu, że wycieczka zaplanowana była głównie jako wyjazd do teatru, który był dopiero o 19, także...Jak weszliśmy do busu okazało się, że jest tam strasznie ciasno i wszyscy narzekali, ale to jeszcze nic w porównaniu do średnio działającej klimatyzacji.. Na początku jeszcze jakoś działała i w temperatura w busie była całkiem OK. Gdy dojeżdżaliśmy do Warszawy wszystkim zaczęło robić się gorąco i po chwili temperatura była już nie do zniesienia. Wszyscy ,,wachlowali" się czym mogli, ale szczerze mówiąc mało to dawało. Gdy dojechaliśmy do zamku królewskiego i mieliśmy do niego jakieś 0,5 km pieszo kierowca stwierdził, że podwiezie nas bliżej i jechał jakieś 0,5 godziny przez co nasza pani musiała przesunąć rezerwację o godzinę. Gdy dojechaliśmy każdy jak najszybciej chciał wyjść z busa...Najpierw pospacerowaliśmy po starym mieście, gdzie z koleżankami robiłyśmy sobie zdjęcie(kilka z nich pokażę Wam na dole). Potem poszliśmy do zamku, gdzie najbardziej spodobało mi się to, że każdy  miał słuchawki i mikroport przez które słyszeliśmy panią przewodnik. Później pojechaliśmy do ,,Złotych Tarasów", gdzie zakupiłam torebkę i bluzkę, które na pewno niedługo Wam pokażę. No i na koniec pojechaliśmy do teatru Komedia na spektakl pod tytułem ,,Zorro", w którym jedną z głównych ról zagrała Anna Czartoryska. Sztuka była naprawdę bardzo ciekawa i było w niej dużo tańca i śpiewu. Wróciliśmy przed 1 w nocy. Podczas drogi powrotnej chwilami mogłam stwierdzić, że...jest mi zimno...znów wina klimatyzacji... :p

Teraz kilka zdjęć :)



A Wy byliście ostatnio na jakiejś wycieczce?

czwartek, 9 października 2014

Haul wrzesień 2014

Hej,
na początku chciałam Was bardzo przeprosić, że tak długo nie pisałam, żadnych postów, ale niestety nauki jest coraz więcej, a czasu coraz mniej...Bez przedłużania przejdę do tematu dzisiejszego posta i będzie nim haul. Nie pokażę Wam wszystkich rzeczy, które kupiłam w ostatnim czasie, ale tylko te, które najczęściej nosiłam do tej pory. Zacznę od rzeczy, które kupiłam tego dnia co nagrywałam dla Was vlog (wiem, że to było już dawno, ale chciałam, żebyście je zobaczyli).

Bluzka z H&M


I spodenki z Croppa, które są bardzo fajne, gdyż mają wysoki stan :)


I przejdę już do zakupów z tego miesiąca. Płaszczyk, który kupiłam w Stardivariusie




Kupiłam w Croppie taką bluzę, która nazywa się oryginalnie ,,katanka", nie spotkałam się wcześniej z taką nazwą, także ja mówię na to zazwyczaj ,,bluza" :p



Także w Croppie kupiłam taką bluzkę, która bardzo mi się podoba. Bardzo Was przepraszam, że jest pomięta, ale nie zdążyłam jej wyprasować :(



Teraz pokażę Wam kilka rzeczy nieubraniowych. Pierwsza z nich to pewnie dobrze Wam znane Loom Bands :)

Kolejną rzeczą jest kominek i olejek zapachowy do niego. Sam kominek kupiłam w sklepie w moim mieście, a olejek w Rossmannie.


Teraz pokażę Wam lakier do paznokci, który dostałam od mojej siostry. Kupiła mi go będąc w Niemczech.


Tak więc na dziś to tyle 
Paa :)